Samotność jest żeczą naturalną w naszych czasach jest czymś w rodzaju odrzucenie przez środowisko w jakim się żyło funkcjonowało, do czasu na przykład przed ciężką chorobą.
bo widzicie
kiedy człowiek zaczyna chorować, wtedy ludzi jest pełno wszędzie troszczą się o tego chorego, ale jeśli choroba staje się uciążliwa wtedy znajomy wpadnie na parę chwil wypyta się o wszystko co i jak i wychodzi, a chory chory zostaje sam w smutku załamaniu często nerwowym odwracają się od niego przyjaciele, jest tylko on ale nie całkowicie nie on naprawdę nie jest sam jest z nim Bóg i jego anioł stróż to Bóg do niego przemawia synu nie jesteś sam ja jestem z tobą nie lękaj się cierpieć.
Ten kto cierpi jest blisko Boga, lecz ten kto odwraca się od człowieka cierpiącego nie może się nazywać dzieckiem Bożym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz