PO GIMNAZJUM TRAFIŁEM DO SZKOŁY ZAWODOWEJ
DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH
BYŁY TO 3 PIĘKNE LATA MEGO ŻYCIA
A UCZYŁEM SIĘ ZAWODU KRAWCA
I TAKI MAM WYUCZONY I WCALE A WCALE SIĘ TEGO NEI WSTYDZE ANI NIE UWAŻAM TO ZA COŚ HAŃBIĄCEGO
WRĘCZ PRZECIWNIE
UWAZAM TO ZA MÓJ ŻYCIOWY SUKCES
A OTO MOJA BUDA TO ZNACZY SIĘ SZKOŁA DO JAKIEJ CHODZIŁEM PRZEZ PIĘKNE 3 LATA MEGO ŻYCIA
TO ZNACZY SIE NAUCZYCIELKI Z TEJ ŻE SZKOŁY PRZYJEŻDZAŁY DO MNIE DO DOMU NA LEKCJE
MIAŁEM PRAKTYKI W DOMU
I ZWYKŁE LEKCJE RÓWNIEŻ
ALE NAJLEPRZE DLA MNIE BYŁO
JAK SZYKOWAŁEM SIE NA KONKURSY Z MOJEGO ZAWODU CZYKI KONKURS POD TYTUŁEM IGŁĄ MALOWANE
NA TE KONKURSY ROBIŁEM WYSZYWANE OBRAZY
PRZEWAŻNIE
RAZ UDAŁO MI SIE ZROBIC RĘCZNIE WYKLEJANE OBRAZY NO ALE PROZDAWAŁEM I NIE MAM JUŻ ANI JJEDNEGO
RAZ NA KONKURSIE BYLI PRZEDSTAWICIELE WŁADZ MIASTA CZĘSTOCHOWY
TAK IM SIE MOJE OBRAZY SPODOBAŁY
ŻE PANI Z WŁADZ MIASTA,
SPYTAŁA CZY MOŻE JEDEN ZABRAĆ I BEDZIE ON UMIESZCZONY W URZĘDZIE MIASTA CZĘSTOCHOWA, BO JJEST TAK PIĘKNY ŻE, ZASŁUGUJE NA CHONOROWE MIEJSCE OCZYWIŚCIE ZGODZIŁEM SIE BO DLACZEGO MIAŁ BYM SIE NIE ZGODZIC
I ZGODZIŁEM SIĘ BEZ WACHANIA.
NO ALE PRZEJDZMY DALEJ DO MOJEJ EDUKACJI
SZKOLNEJ JKA ZAPISYWAŁEM SIE DO TEJ ŻE SZKOŁY NIE WIEDZIAŁEM ZE W NIEJ SĄ ORGANIZOWANE TURNUSY REHABILITACYJNE
NA TO JA SOBIE POMYŚLAŁEM HEEEE
REHABILITACJA PEWNIE W JAKIEJŚ DZIUŻE ZABITJ DESKAMI HEEEE
ŚMIESZNE PRAWDA
A KU MOJEMU ZDZIWIENIU
JA SIĘ DOWIADUJE ŻE NAD POLSKIM PRZEPIĘKNYM MOŻEM AŻ MNIE ZADKAŁO MOMENTALNIE OSŁUPIAŁEM
BYŁA POŁOWA ROKU JAK CHODZIŁEM DO PIERWSZEJ KLASY W TEJ SZKOLE NA WIOSNĘ NAUCZYCIELKA PRZYWIOZŁA MI DOKUMENTY DO ZŁOŻENIA NA TAKI TURNUS REHABILITACYJNY
JAKI SIE SKŁADAŁO DO PEFRONU
KU MEJ UCIESZE OTRZYMAŁEM LIST Z WIADOMOŚCIĄ ZE DOSTANĘ DOFINANSOWANIE NA TAKI TUNUS BYŁEM PRZESZCZĘSLIWY BO W ŻYCIU NAD MORZEM NIE BYŁEM TO ZAWSZE BYŁO MOJE MARZENIE MOGŁEM TYLKO WIELKĄ WODĘ OBSEROWAWAĆ NA EKRANIE TELEWIZORA LUB NA POCZTÓWKACH
PO PARU DNIACH CZY TEŻ TYGODNIACH PRZYSZEDŁ CZAS NA WYJAZD NA TURNUS
DZIEŃ WCZEŚNIEJ OCZYWIŚCIE MUSIAŁEM SIE SPAKOWAĆ
BO JAK BY INACZEJ OCZYWIŚCIE MUSIAŁ ZEMNĄ JECHAĆ MÓJ TATA GDYŻ JEST MOIM PRAWNYM OPIEKUNEM
NO A JA BEZ POMOCY INNYCH NIE DAM RADY
NA DRUGI DZIEN WSTALIŚMY HYBA O 5 CZY 6 RANO I WYJECHALIŚMY
Z SĄSIADEM NA DWORZEC GŁÓWNY
KOLEJOWY W CZĘSTOCHOWIE
POZEGNANIE Z MOJĄ KOCHANĄ MAMUSIĄ
POMACHANEI CHUSTECZKĄ PAKOWANIE SIĘ DO POCIĄGU KTÓRY JUŻ NA NAS CZEKAŁ I WIELKI ODJAZD
JECHALIŚMY JECHALIŚMY I KOŃCA NIE BYŁO
W POCIĄGU DO MOJEGO PRZEDZIAŁU PRZYCHODZILI KOLEŻANKI KOLEDZY MOI ZE SZKOŁY ROZMAWIALISMY SMIALIŚMY SIE I TAK CZAS LECIAŁ
JECHALIŚMY HYBA ZE 13 LUB 14 GODZIN TO BYŁO PRZEŻYCIE
SPANIE W WAGONIE POCIĄGU HEEE
KTO BY POMYSLAŁ NO ALE SPAĆ NIE MOGŁEM PATRZYŁEM CAŁĄ NOC PRZEZ OKNO
GDIZE ZATRZYMUJE SIĘ POCĄG
TO BYŁO FAJNE BO W TYCH MIEJSCOWOSCIACH NIGDY NIE BYLEM
NO I PO TEJ WYCZERPUJĄCEJ DŁUGIEJ PODRÓŻY DOTARLIŚMY DO KOŁOBRZEGU
W KOŁOBRZEGU CZEKALIŚMY NA AUTOKAR JAKI MIAŁ NAS ZAWIEŚC DO OŚRODKA W JAKIM MIELIŚMY ODBYĆ TURNUS REHABILITACYJNY
A OŚRODEK TEN NAZYWAŁ SIĘ
,,NATALIA,,
A OTO ZDJĘCIA JAK TEN OŚRODEK WYGLĄDA
W MIEJSCOWOŚCI
NIECHORZE
POMIĘDZY
REWALEM TRZESACZEM A DZIWNOWEM
TO MAŁA MIEJSCOWOŚĆ LECZ BARDZO UROKLIWA SPOKOJNA
JEST TAM SYMPATYCZNIE MIŁO CZYSTO
PIĘKNA OKOLICA PIĘKNE MOLO PLAŻA ORAZ ŚLICZNA LATARNIA MORSKA OTO ZDJECIA Z MIEJSCOWOŚCI NIECHORZE
NIECHORZE Z LOTU PTAKA
ZACHUD SŁOŃCA W NIECHORZU
NIECHORZE Z LOTU PTAKA
LATARNIA MORSKA W NIECHORZU
O ZMROKU
TAM BYLIŚMY NA WYCIECZCE JEST TAM TROCHĘ STAREGO SPRZĘTU RYBACKIEGO, UBIORÓW RYBAKA Z DAWNEJ EPOKI I MAŁA WYPCHANA FOCZKA
KOLORKU BIAŁEGO PRZEŚLICZNA.
JEST TAM RÓWNIEŻ PRZEŚLICZNY KOŚCIÓŁEK
SAMI OCEŃCIE MI SIE OSOBIŚCIE BARDZO PODOBA JEGO KONSTRUKCJA
OTO TEN PRZEPIĘKNY KOŚCIÓŁEK W NIECHORZU NAD MORZEM
RÓWNIERZ JEST TAM NIE OPODAL MAŁA MIEJSCOWOŚC
O NAZWIE TRZĘSACZ
TO MAŁA ALE JAK ŻE PRZYJAZNA MILUTKA WIOSKA JKA BYŁEM W NIECHORZU NA TEJ REHABILITACJI
TO Z TATĄ PIESZO DO TRZĘSACZA CHODZILIŚMY POZWIEDZAC
PIESZO SZŁO SIĘ TAM GODZINKĘ ALE MY Z TATĄ SZLIŚMY WOLNYM TEMPEM WYCHODIZLIŚMY TAM PO ŚNIADANKU PO WSZYSTKICH ZABIEGACH
A WRACALIŚMY NA OBIADEK
SĄ TAM DO ZWIEDZANIA MALOWNICZE RUINY
KOSCIÓŁKA KÓRY W DAWNIEJSZYCH LATACH ZOSTAŁ PRZEZ MORZE ZATOPIONY
I POZOSTAŁY PO NIM TYLKO RUINY I ZABYTKOWY OŁTZARZ WYŁOWIONY Z MORZA
A OTO ZDJĘCIA TEGO KOŚĆÓŁKA Z PRZED ZATOPIENIA I PO
TO SĄ ZDJĘCIA Z PRZED ZATOPIENIA TEGO KOŚCIÓŁKA PRZEZ MORZE
WIDOK KOŚĆIOŁA Z DALEKA
PRZED ZATOPIENIEM
WIDOK WNĘTRZA KOŚCIOŁA PRZED ZATOPIENIEM
A TO OŁTARZ Z TEGO KOŚCIOŁA WYŁOWIONY
PRZEZ MARYNARZY
OŁTARZ
AUTENTYCZNIE POCHODZI Z ZATOPIONEGO KOŚCIOŁA I OŁTARZ RÓWNIERZ ZNAJDOWAŁ SIE POD WODĄ
A OTO AKTUALNY WYGLĄD RUIN TEGOŻ ZATOPIONEGO PRZED WIELOMA LATAMI KOŚCIÓŁKA
WYBUDOWANO SPECJALNĄ KŁADKE BY, RUINY MOŻNA BYŁO OGLĄDAĆ Z WYSOKOŚCI OD STRONY MOŻA, I PO KŁADCE JEST ZEJSCIE BEZPOŚREDNIO NA PLAŻĘ.
turnus rechabilitacyjny nad morzem trwał 14 dni
mieliśmy różne wycieczki,
dwie dyskoteki w ośrodku w jakim przebywaliśmy,
ogniska na terenie ośrodka,
i wiele wiele innych.
ze szkoły bełem aż 3 razy w tym samym wypoczynkowym ośrodku. nad morzem polskim
potem 4 raz w tym samym miejscu. byłem z takim stowarzyszeniem osób niepełnosprawnych.
ale to inna historyjka. może wam kiedyś opowiem
no to taka moja mała historia z moją edukacją szkolną i rehabilitacją.
to na tyle tej kródkiej opowieści.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz